Czuję to! No, czuję. Wiosna idzie i wena we mnie kipi. Ostatni tydzień był dla mnie wyjątkowo... płodny i twórczo aktywny. Część z prac będę pokazywać na bieżąco, jednak część dopiero za czas jakiś gdyż muszę poczekać z ich publikacją.
Dziś mam dla Was Art Journal. Jak to ostatnio u mnie bywa - niebieski. Coś w tym jest, że tak mi się niebiesko robi za każdym razem? Czy to już maniactwo i czas schować sobie gdzieś te wszystkie błekity i szmaragdy? I turkusy? Ech... Sama nie wiem. Wiem natomiast, że z przyjemnością zajrzałam do mojego ulubionego journala i coś niecoś zmalowałam.
Praca powstała dla sklepu Essy-floresy.pl i pokazuje jak super można wykorzystać papiery Dixie . Moje zdolne koleżanki z DT też wykonały prace na tych papierach i możecie je obejżeć tutaj i tutaj. JA postanowiłam poddać je hardcorowej obróbce i zmediowałam je na maksa. Farbami, medium żelowym, splash!ami, mgiełkami, wodą. Pewnie czymś jeszcze ale już nie pamiętam. Wniosek jest jeden. Są niezniszczalne!!!Polecam.
I jak? Fajnie co nie?
To do zobaczyska niebawem!
błękitem wali po oczach - jest mooooc!! :)
OdpowiedzUsuń