Zapłon mam konkretny. Jak to u mnie bywa, zapominalska i zagubiona w czasie. Ale taki mój urok. :D
Zmierzam do tego, że nie pokazałam jeszcze mojej Haloweenowej inspiracji, przygotowanej dla Bee Scrap!
Niespecjalnie to u nas w kraju popularne, ale baaardzo podoba mi się ta dyniowo- śliwkowa stylistyka z upiorami w tle. W przyszłym roku mam chytry plan, by wystartować wcześniej z tematem i troszkę Was podinspirować.
Pomysł na kartkę zaczął się od superowych stempelków, jakie podarowała mi Gocha. Do tego fajny papier pszczółkowy, pomarańczowy tusz i praca gotowa. I przyznam, że jest to jedna z nielicznych moich prac, których nie mam ochoty schować do szuflady. Zresztą, popatrzcie tylko!
Booo!
Śliczne kolory, kartka cudo :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Cieszę się że do mnie zaglądasz, mimo wszystko. :-*
Usuń