Elficka mama na gigancie? Chwila relaksu wśród mchu, kwiatów i drzew. Czemu nie? Tym bardziej, że wiosna już przybyła. ;) Mnie się marzy taki relaks. A Wam?
Śliczniutkie. Czyżby autoportret emocjonalny niespełnionych marzeń i snów? Wiosna blisko a słoneczko radośnie zaprasza do weekendowych wypadów. Nie odmawiaj sobie tego. Wyrwij się. Bądź sobą............
Piękna praca, malownicza jak obraz🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńPrześliczna praca:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję :)
UsuńPrzepiękna, bardzo wiosenna praca :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Cherry Craft :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję ;)
UsuńCudna! Super tło i detale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Cherrycraft
Serdecznie dziękuję :)
UsuńŚliczniutkie. Czyżby autoportret emocjonalny niespełnionych marzeń i snów? Wiosna blisko a słoneczko radośnie zaprasza do weekendowych wypadów. Nie odmawiaj sobie tego. Wyrwij się. Bądź sobą............
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie położyła bym się w takich okolicznościach przyrody na krótką drzemkę. :) Dziękuję serdecznie za odwiedziny.
UsuńKażda kolejna praca to urzeczywistnienie najskrytszych zakamarków strapionej duszy. Co dalej...? Czym nas teraz zaskoczysz "romantyczna duszyczko"...?
OdpowiedzUsuńŁadnie napisane.......
Usuń