Witajcie w te upalne dni! Mam nadzieję, że jakoś trwacie i korzystacie z uroków pięknego lata.
Ja upajam się słoneczkiem w dzień, a wieczorami tworzę. Tym razem sama siebie oscrapowałam. Zdjęcie nadgryzione zębem czasu, gdyż kilka lat stało w ramce. Ale pomimo, że przedstawia mnie wielce zasmuconą, to bardzo je lubię. Dlatego też, tytuł LO`sa jest taki a nie inny.
Ubrałam pracę w kolor żółty, bo życie nie jest usłane różami i czasem smakuje kwaśno jak cytryna. I rzecz jasna , po burzy zawsze wychodzi słońce, które także ma kolor żółty.
Przy okazji wykorzystałam, kwiatki, które zrobiłam sama, z ...chusteczki higienicznej!
Wycierałam nią mgiełki z blejtramu i tak mi się spodobał kolor, że postanowiłam ją jakoś wykorzystać. A, że pod ręką leżały ćwieki z PKP, to zrobiłam kwiatki. :)
W pracy wykorzystałam papier Color Hills , ćwieki i kwiatuszki, strzałki od Wycinanki i farbę - Polish Kit Project - Summertime.
Szablon z allegro, a pasta strukturalna własnej roboty. Przepis znajdziecie tutaj. Reszta artykułów na samym dole posta.
Welcome to the hot days! I hope that somehow you stand and have any of the charms of the beautiful summer.
It revels in the sunshine during the day and in the evenings I make. This time oscrap itself. Photo nibbled tooth of time, as happened a few years in the frame. But despite that represents me very sorrowful, very like them. Therefore, the title of LO `sa is such and no other.
I put the work in color yellow, because life is not a bed of roses and sometimes tastes sour like lemon. And of course, after the storm always comes the sun, which also has a yellow color.
By the way I used, the flowers, which she did with ... a tissue!
Wiped her haze of the stretcher, and so I liked the color, I decided to use it somehow. And that lay at hand nails with PKP, I did the flowers. :)
In this work I used paper Color Hills, brads and flowers and paint with Polish Kit Project - Summertime.
Template with Allegro and structural homemade pasta. Recipe can be found here.
Zgłaszam swoje dzieło na wyzwanie w:
ART- PIASKOWNICA
***
NA STRYCHU
***
FIFI RIFI
Pięknie wyszły te kwiaty! Robię podobne na bazie bibuły gładkiej - wychodzą niemal identycznie, czyli bardzo delikatnie i zwiewnie ;-) Dziękujemy za wzięcie udziału w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńCieszę sie, że kwiatki się podobają. Z bibuły nie próbowałam, muszę wyprobować twój sposób . :-)
UsuńMegaśne LO! To zdjęcie i ta kompozycja i delikatny dekor roślinny.. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie miło widzieć, że się podoba. :)
UsuńThis is so lovely! I like colors you've chosen and a contrast of this work. Yellow reminds me of joy, yet you have managed to make it tranquil and beautiful with sorrow.
OdpowiedzUsuńWhen taken me a picture, it was warm, sunny, autumn day. And this is what I wanted to wrap this picture. As you can see, unlike attract. :-)
UsuńCudny scrap:)
OdpowiedzUsuń