Kombinowałam, myślałam i wreszcie wymyśliłam. Nie robię albumów, bo często przerasta mnie samo klejenie (trzeba równo ucinać i przyklejać... bleeech!), ale tym razem znalazłam fajny sposób na zbindowanie mojej pracy. No i do tego wykorzystałam gotowe bazy do kartek z papieru kraft. Plus, że nie trzeba ciąć i bigować. A i nie zostają niepotrzebne resztki. Szczegóły znajdziecie na filmiku i zdjęciach. Inspiracja dla DT Essy-floresy.pl
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Fajnie, że tutaj jesteś. Może podzielisz się ze mną, swoimi wrażeniami? :)
It's nice that you are here. Can you share with me your experience? :)